Aparaty ortodontyczne kojarzą się zwykle z kolorowymi gumeczkami, czyli ligaturami. Metalowe ligatury ortodontyczne bywają najczęściej zaskoczeniem dla pacjentów, nawet dla tych, którzy od dłuższego czasu noszą aparat. O tym rodzaju ligatur większość pacjentów dowiaduje się w momencie, gdy są im zakładane.
Najpopularniejszym ligaturami stosowanymi w aparatach metalowych są tzw. gumki. Kolorowe, elastyczne obręcze zakładane na zamki. Występują one w wielu kolorach, o czym pisaliśmy tutaj.
Metalowe ligatury - po co i dlaczego?
Mało który pacjent wie o tym, że poza gumowymi ligaturami w trakcie swojego leczenia ortodontycznego może mieć także styczność z ligaturami metalowymi. Potocznie są one nazywane przez ortodontów krewetkami. Stosuje się je najczęściej na pewnym etapie leczenia (jednak może być tak, że w ogóle nie zostaną zastosowane), lecz niektórzy lekarze stosują "krewetki" przez cały okres leczenia.
Metalowe ligatury, tak samo jak gumowe, mają za zadanie utrzymanie łuku w zamkach aparatu. Stosuje się je jednak, gdy konieczne jest mocniejsze dociśnięcie łuku do zamków. Metalowe ligatury mają umożliwić zębom większy ruch (tarcie metalowych ligatur o metalowy łuk jest mniejsze, niż w przypadku gumy i metalu). Gumowe ligatury natomiast zapewniają większą kontrolę nad stopniem przemieszczania się zębów.
Na co uważać przy metalowych ligaturach?
Metalowe ligatury nie różnią się od gumowych w komforcie użytkowania praktycznie wcale. Z racji tego, że są one w pewien sposób "zakręcane" na zamku, warto upewnić się na koniec wizyty czy ich końcówka zbytnio nie odstaje i nie podrażnia warg. Na wszelki wypadek poproś swojego ortodontę o wosk, by ewentualnie zabezpieczyć druciki. Przy ligaturach metalowych należy też zwracać dużą uwagę na to, by żadna twarda drobinka pokarmu nie dostała się pod ligaturę. Może to spowodować wygięcie się drucika, a co za tym idzie podrażnienie śluzówki.
